Uczniowie klasy 3c odwiedzili Hotel ibis Styles Lublin Stare Miasto w Lublinie. Mikołajki w tym roku w klasie 3c to ciąg niesamowitych niespodzianek. Zaproszeni zostaliśmy przez jednego z rodziców, do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca. Hotel położony w centrum miasta, przesiąknięty jest legendami. Spacerując hotelowymi korytarzami, zwiedzając pokoje hotelowe, recepcję czy zaplecze hotelu, mogliśmy spotkać odniesienia do lubelskich legend. Wysłuchaliśmy legend o "Diabelskim Sądzie", "Leszku Czarnym", " Pięknej Złotniczance", " Na początku był lin" - następnie z wielką ciekawością, przemierzając hotelowe zakamarki, szukaliśmy powiązań wystroju hotelowego do poznanych historii. Z wielką radością spotkaliśmy Leszka Czarnego śpiącego w łazience, lub wizerunek ryby, która według legendy zapoczątkowała nazwę miasta. Dużym zaskoczeniem była dla nas łapa samego diabła, odciśnięta w stole. Wyprawa nasza to również zapoznanie ze specyfiką pracy w hotelu, nie mieliśmy pojęcia, że pracuje tam, tak wielu ludzi. Podobała nam się praca na recepcji, wielki podziw wzbudziła w nas czystość panująca w pokojach hotelowych, magazyn z czystą pościelą - zdaliśmy sobie sprawę, jak wiele kosztuje to pracy. Szefowie kuchni przygotowali dla nas niesamowitą niespodziankę - pokaz kuchni molekularnej. To było coś! Jedliśmy mrożony szpinak, który był przepyszny. Chrupki kukurydziane, po których para buchała nam nosem, no i lody zrobione w 5 minut. Nie był to koniec niespodzianek! Czekały na nas przepyszne pierniki świąteczne, które dekorowaliśmy z wielką radością. Następnie zawitał do nas prawdziwy Mikołaj! Obdarował nas prezentami. To był niesamowity dzień, pełen wrażeń. Dziękujemy bardzo pani Małgorzacie Goral za zaproszenie, dyrekcji hotelu za możliwość zwiedzania, kucharzom za niesamowity pokaz i rodzicom uczniów klasy 3c za organizację.
